Wiosną i latem zwiększa się liczba wyjazdów ze zwierzętami. Podróżujemy najczęściej po Europie i coraz częściej wyjeżdżamy na wypoczynek z naszymi kotami. Jeździmy również z naszymi zwierzakami na wystawy i pokazy organizowane przez związki felinologiczne.
Wymagania dotyczące wyjazdów za granicę ze zwierzętami, stawiane przez kraje Unii Europejskiej, są regulowane Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego z maja 2003 roku, a obowiązują od 1 października 2004 roku.
Jednym z warunków, jaki musimy spełnić, żeby nasz kot mógł podróżować z nami do innych krajów, jest założenie identyfikatora mikroczipowego.
Mikroczip to nieduża kapsułka zawierająca numer, który można odczytać za pomocą specjalnego czytnika. Pod tym numerem w bazie danych znajdują się informacje o właścicielu zwierzęcia. Mikroprocesor pozwala na bezbłędną identyfikację zwierzęcia. Mikroczip jest implantem wszczepionym podskórnie w środkowej części lewej strony szyi. Zabieg wszczepienia jest bardzo prosty, przypomina wykonanie iniekcji podskórnej. Obecność takiego mikroczipa jest całkowicie obojętna dla organizmu, a dzięki specjalnej substancji, którą jest powleczony, nie ulega on przemieszczeniu. Znakowanie kotów staje się coraz popularniejsze.
Zwierzęta powinny być oznakowane przed wykonaniem szczepienia przeciwko wściekliźnie, które stanowi drugi warunek wyjazdu z naszym kotem za granicę. Zwierzę musi być zaszczepione przeciwko wściekliźnie w wieku powyżej trzeciego miesiąca życia szczepionką urzędowo dopuszczoną do stosowania. Jeżeli było zaszczepione przeciwko wściekliźnie przed datą implantacji mikroczipa, to należy je ponownie zaszczepić po założeniu identyfikatora elektronicznego. Jeżeli kot był po raz pierwszy szczepiony przeciwko wściekliźnie, to jego wyjazd jest możliwy po upływie 21 dni od szczepienia. Jeżeli natomiast zwierzę było doszczepiane w odpowiednim terminie po raz kolejny, to może wyjechać bez oczekiwania aż upłynie 21 dni.